|
2020-10-20

Kluczowymi czynnikami przy wyborze przestrzeni biurowej są powierzchnia przypadająca na jednego użytkownika, wyposażenie, design, prywatność, usługi wliczone w cenę, elastyczne warunki i długość kontraktu oraz lokalizacja. Ostatni aspekt zyskał na szczególnym znaczeniu. W dzisiejszych, pandemicznych czasach, częściej niż wcześniej pod uwagę brana jest odległość od domu, a nie biznesowe otoczenie biurowców. Bliskość metra i obecność licznych przystanków komunikacji miejskiej traci na znaczeniu. Pracownicy dużych korporacji, które oferują pracę hybrydową – częściowo z domu – z jednej strony doceniają możliwość skorzystania z doskonałej jakości infrastruktury IT, smak świeżo mielonej kawy z wysokiej jakości ekspresu i eleganckich sali spotkań, z drugiej jednak mają obawy przed długą podróżą kilkoma środkami transportu miejskiego. Jak to pogodzić?
– Centrum biznesowe CitySpace Club Młociny znajduje się w północnej części Warszawy, a dokładniej w nowoczesnej Galerii Młociny. Staramy się w ten sposób odpowiedzieć na potrzeby znalezienia miejsca pracy blisko dużych ośrodków mieszkaniowych. Bielany, Żoliborz czy Targówek oraz Białołęka nie miała do tej pory dostępu do blisko usytuowanych, nowoczesnych przestrzeni biurowych – mówi Paulina Dominiak-Bienias, Regional Director North Poland w CitySpace.
Podobne moduły można znaleźć również w najnowszej lokalizacji CitySpace na warszawskim Mokotowie – CitySpace Beethovena. Znajdująca się w biurowcu Moje Miejsce przestrzeń cieszy się zainteresowaniem mieszkańców Sadyby, Wilanowa oraz dolnego Mokotowa. To nowatorskie podejście do projektowania lokalizacji ma w jeszcze większym stopniu zdywersyfikować produktowe portfolio dla warszawskich przedsiębiorców. Oprócz prywatnych biur serwisowanych, eleganckich sali spotkań, wirtualnych biur oraz coworkingu, w ofercie CitySpace znajdują się także dedykowane przestrzenie dla dużych klientów.
– Chcemy, by w CitySpace każdy znalazł odpowiedni dla siebie produkt. Każdy z nas preferuje inny styl pracy, więc w naszej ofercie znajdują się również elastyczne, gotowe do aranżacji przestrzenie open-space, które w krótkim czasie możemy dostosować do potrzeb klienta. Oddzielna winda i własne drzwi wejściowe, miejsce na firmową recepcję, przynależne sale spotkań czy prywatne callboxy to tylko kilka atutów, na które może liczyć firma korzystająca z naszej oferty dostępnej w formule serwisowanej jak i podnajmu – dodaje Paulina Dominiak-Bienias.
Zarówno przestrzenie CitySpace Beethovena, jak i CitySpace Club Młociny (film poniżej) idealnie wpisują się w wyżej opisany trend i mogą być używane zarówno jako dedykowana przestrzeń dla dużych międzynarodowych firm, jak również przez freelencerów i jednoosobowe działalności gospodarcze.
Czytaj więcej
Zapraszamy do
kontaktu


